Ołtarz Trzech Tysiącleci

Wielowiekowa tradycja procesji ku czci św. Stanisława, która rokrocznie w maju podąża z królewskiego Wawelu na Skałkę, wymaga – ze względu na swój niezwykły przekaz duchowy i historyczny – godnej oprawy. Eucharystia, która jest źródłem i siłą Kościoła, jest jednocześnie kulminacyjnym momentem uroczystości stanisławowskich. Tą świadomością kierowali się ojcowie paulini, kiedy postanowili montowany corocznie ołtarz polowy – służący tu od czasów wizyty Jana Pawła II w 1979 roku – zastąpić nowoczesną, piękną i funkcjonalną budowlą, umieszczoną na klasztornym dziedzińcu, która swoją artystyczną i teologiczną głębią uwypukli doniosły charakter majowej uroczystości.
Promotorami i pomysłodawcami przedsięwzięcia byli: Klasztor OO. Paulinów na Skałce oraz przyjaciel Sanktuarium Św. Stanisława, p. mgr inż. Piotr Skalski. Prace przygotowawcze rozpoczęli od konkursu architektonicznego znanych artystów i architektów. W ustalonym terminie napłynęło ostatecznie pięć projektów, odznaczających się wysokim poziomem merytorycznym. 19 czerwca 2007 roku w pałacu arcybiskupów krakowskich zebrało się jury w składzie: J.Em. ks. Stanisław kard. Dziwisz, arcybiskup metropolita krakowski, o. Andrzej Napiórkowski, Jan Janczykowski, wojewódzki konserwator zabytków i Piotr Skalski, prezes zarządu firmy „Skalski”, jako główny sponsor projektu. Jury jednogłośnie wybrało projekt zespołu prof. Wincentego Kućmy. Praca ta otrzymała nazwę Ołtarza Trzech Tysiącleci.

Reforma liturgiczna Soboru Watykańskiego II wprowadziła sporo istotnych zmian w rozumienie uczestnictwa ludu Bożego w czynnościach sakralnych. Nastąpiło odejście od dominanty hierarchicznego obrazu Kościoła na rzecz koncepcji communio wiernych, którzy – na mocy powszechnego kapłaństwa – gromadzą się razem wokół ołtarza, aby, pod przewodnictwem celebransa, wspólnie składać ofiarę Eucharystii. Takie przesłanie zaprezentowano architektom, biorącym udział w konkursie. Projekt nowego ołtarza prezentuje model Kościoła, który gromadzi się wokół Eucharystii.

Budowla ma charakter wielofunkcyjny, dostosowany do tak niezwykłego miejsca, jakim jest Skałka: służy liturgii, przygotowana jest do wydarzeń artystycznych (koncertowych, scenicznych), lecz także demonstrując formę współczesnej sztuki sakralnej, wnosi nową architekturę w przestrzeń dziedzińca kościelno-klasztornego. Ołtarz Trzech Tysiącleci wyznaczają dwa kierunki: ściana budynku klasztornego oraz średniowieczny mur, zbudowany za czasów króla Kazimierza Wielkiego (1310-1370). Te wektory wyznaczają dwie osie kolumnady filarów. Ołtarz zajmuje powierzchnię około 1000 m2. Posadzkę i dojścia do niego wykonano z najbardziej związanego ze Skałką materiału – wapienia. Przed ołtarzem przewidziano przestrzeń na 500 miejsc siedzących. Zadaszenie ołtarza wykonane jest z białej wodoodpornej tkaniny, a w najwyższym punkcie osiąga wysokość 12 metrów. Jego konstrukcja umożliwia łatwy demontaż.

Plac pod budowę Ołtarza Trzech Tysiącleci poświęcono 22 stycznia 2008 r., a kamienie węgielne i akt erekcyjny wmurowano 18 lutego tegoż roku, podczas uroczystej ceremonii pod przewodnictwem ks. Stanisława kard. Dziwisza. W fundamenty, jak głosi treść aktu erekcyjnego, wmurowano kamienie węgielne: z Watykanu, zroszonego krwią św. Jana Pawła II; z Gniezna, gdzie znajduje się grób męczennika św. Wojciecha; ze Skałki, gdzie polała się krew św. Stanisława i z Teb w Egipcie, gdzie w samotności na kontemplacji Boga żył św. Paweł I Pustelnik, patriarcha paulinów.

Obraz Trójcy Świętej ujęty jest w kształcie mensy ołtarzowej, ambonki i stolika na relikwiarze świętych i błogosławionych polskiej ziemi, jakie są niesione w procesji z Wawelu na Skałkę. Podstawa kolumny trzech sakramentów jest trójkątna. Odniesienia trynitarne wyrażono również w analogii trzech tysiącleci, trzech sakramentów i trzech świętych postaci (centralnie usytuowanych).

Siedem filarów – wzniesionych na wysokość 8 metrów z litych bloków kamiennych i wyznaczających tylną ścianę ołtarza – nawiązuje do idei otwartej, ogarniającej świat kolumnady G. L. Berniniego na watykańskim placu św. Piotra. Na filarach umieszczono posągi świętych i błogosławionych, wykonane z brązu patynowanego, o wysokości 4, 2 m, dłuta prof. W. Kućmy. Trzy centralne filary z różowego kamienia, swoim kolorem kierują uwagę na męczeństwo umieszczonych na nich postaci: św. Stanisława biskupa i męczennika (w środku) oraz św. Wojciecha – misjonarza i męczennika (z lewej) i św. Jana Pawła II, który przelał krew podczas zamachu 13 maja 1981 roku (po stronie prawej). Cztery kolejne rzeźby, mające za tło słupy wapienne w kolorze kości słoniowej, przedstawiają św. Jadwigę królowę, św. siostrę Faustynę, św. Jana Kantego i o. Augustyna Koreckiego. Podczas gdy postacie centralne, to główni patronowie Polski i duchowi opiekunowie trzech kolejnych tysiącleci pielgrzymki wiary Narodu Polskiego, pozostali święci zostali wybrani ze względu na swoje związki z Krakowem i zakonem paulinów.

Św. Stanisław (1030-1079)

krakowski biskup, poniósł śmierć męczeńską na Skałce z ręki króla Bolesława w romańskiej świątyni pod wezwaniem św. Michała Archanioła, posiadającej kształt rotundy. Jedną z głównych przyczyn konfliktu między Bolesławem Śmiałym a Stanisławem była jego odważna obrona małżeństwa i godności kobiety wobec okrucieństwa monarchy. Stanisław, „słuchając bardziej Boga niż ludzi”, stał się nie tylko opiekunem pokrzywdzonych, lecz broniąc podstawowych i nienaruszalnych praw człowieka przed samowolą władzy, okazał się patronem chrześcijańskiego ładu moralnego w naszej Ojczyźnie. Kanonizacja bpa Stanisława w 1253 r. wzmocniła jego kult, który odegrał znaczącą rolę nie tylko w ożywieniu młodej chrześcijańskiej duchowości Polaków, lecz również w politycznym scalaniu rozbitego na dzielnice państwa. W roku 1963 papież Jan XXIII ustanowił Świętego pierwszorzędnym patronem Polski. Jan Paweł II w liście apostolskim Beatum Stanislaum z 2003 r. pisał: „Ten łańcuch świętości, którego pierwszym ogniwem na polskiej ziemi jest św. Stanisław, nie może zostać przerwany. Trzeba, abyśmy wszyscy, synowie polskiej ziemi, poczuli się odpowiedzialni za jego przedłużanie i byśmy przekazali go przyszłym pokoleniom jako najcenniejszy skarb. Oto wyzwanie, jakie stawia św. Stanisław wszystkim wiernym: wzrastajcie w świętości! Budujcie dom własnego życia w oparciu o skałę łaski Bożej, nie szczędząc wysiłków, aby jego trwałość zasadzała się na wierności Bogu i Jego przykazaniom. Modlę się, aby duchowni i wierni świeccy w Polsce coraz bardziej stawali się świętymi i by przekazywali dziedzictwo świętości nowym pokoleniom w trzecim tysiącleciu”.

Św. Jan Paweł II (1920-2005)

ks. Karol kard. Wojtyła – następca św. Stanisława w sukcesji biskupów krakowskich – w 1978 r. został wybrany papieżem. Był poetą, poliglotą, aktorem, dramaturgiem, pedagogiem, filozofem (fenomenologia), mistykiem, człowiekiem głębokiej modlitwy. Jan Paweł II to pierwszy papież z Polski. Wpłynął znacząco na przełom wydarzeń w Europie wschodniej i Azji w latach 80. XX wieku, przyspieszając upadek komunizmu. W 2000 roku Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa dokonał historycznego wyznania grzechów Kościoła, w tym win względem Żydów. Wiele czasu poświęcił budowie jedności pomiędzy Kościołami chrześcijańskimi, nieustannie podkreślając ważność ekumenizmu w papieskim posługiwaniu. W swoim nauczaniu – jak żaden z dotychczasowych papieży – koncentrował się na prawach i godności człowieka, stając się ich gorliwym obrońcą. Był wielkim apostołem Bożego miłosierdzia. W roku 2014 został kaninizowany przez papieża Franciszka.

Św. Wojciech (956-997)

pochodził z czeskiego książęcego rodu, był synem Sławnika, księcia Libic. Przez Dąbrówkę był spokrewniony z dynastią Piastów. Jako apostoł pogan w swej ostatniej misji dotarł do wybrzeży Bałtyku, do Prus, gdzie poniósł śmierć męczeńską. Jego krew cementuje fundamenty Kościoła i państwa polskiego na ziemiach piastowskich. Przy jego grobie spotkali się w 1000 r. cesarz Otton III i książę Bolesław Chrobry, a wydarzenie to przeszło do historii jako Zjazd Gnieźnieński. Wojciech – wychowanek szkoły w Magdeburgu, biskup praski, mnich rzymski, apostoł Węgier i Polski, męczennik pruski, którego ciało spoczęło w Gnieźnie – urastał do rangi symbolu duchowej jedności tworzącej się wówczas Europy. Wzorem swoich wielkich poprzedników św. Cyryla i św. Metodego łączył duchowe tradycje różnych kultur. Jest patronem duchowej jedności Europy. Tysiąc lat później Jan Paweł II w orędziu skierowanym do prezydentów krajów Europy środkowo-wschodniej, którzy przybyli do Gniezna na uroczystości 1000-lecia męczeńskiej śmierci św. Wojciecha powiedział, że o nieprzemijalności świadectwa tego Świętego świadczy jego „umiejętność harmonijnego łączenia różnych kultur”. Pamięć o nim jest szczególnie żywa w Europie środkowej, gdzie zaszczepiał chrześcijaństwo i propagował ewangeliczną wizję człowieka.

Św. Jadwiga (1374-1399)

była córką Ludwika Węgierskiego, króla Polski i Węgier. W roku 1384 młodziutka Andegawenka przybyła do Krakowa i została koronowana na króla Polski. Jadwiga była świetnie wykształcona, znała pięć języków, miała wrodzony talent dyplomatyczny. Skupiła na wawelskim dworze elitę intelektualną Polski. Ufundowała w Krakowie klasztor benedyktynów słowiańskich, kolegium psałterzystów, wiele kościołów, uposażała już istniejące klasztory, opiekowała się szpitalami. Założyła bursę dla polskich i litewskich studentów przy Uniwersytecie Karola w Pradze. Poprzez małżeństwo z Jagiełłą (1386) oraz osobiste zaangażowanie w sprawy Kościoła zasłużyła się dla chrystianizacji Litwy. W swoim testamencie przeznaczyła swoje kosztowności na odnowienie Akademii Krakowskiej, dzięki czemu stała się jej fundatorką. Z zapisków kronikarzy wiemy, że jej życie naznaczone było surową ascezą i umartwieniami, oraz że prowadziła działalność charytatywną. Cechowała ją otwartość serca na ludzką nędzę oraz delikatność uczuć. Jest świetlanym wzorem władcy o pogłębionej religijności. Kanonizowana została w roku 1997 przez papieża Jana Pawła II.

Św. Faustyna (1905-1938)

sekretarka Bożego miłosierdzia, mistyczka – przypomniała Kościołowi powszechnemu i całemu światu prawdę o Bożym miłosierdziu. Bogactwo swojego życia wewnętrznego i niezwykłość doświadczeń duchowych, związanych z objawieniami Jezusa miłosiernego, spisała w Dzienniczku. Całe jej życie koncentrowało się na konsekwentnym dążeniu do coraz pełniejszego zjednoczenia z Bogiem i na ofiarnej współpracy z Jezusem w dziele ratowania dusz. „Jezu mój – wyznała w Dzienniczku – Ty wiesz, że od najwcześniejszych lat pragnęłam zostać wielką świętą, to jest, pragnęłam Cię kochać tak wielką miłością, jaką Cię jeszcze dotychczas żadna dusza nie kochała” (Dz. 1372). Tej prostej, niewykształconej, ale odważnej, bezgranicznie ufającej Bogu, zakonnicy, powierzył Pan Jezus orędzie miłosierdzia, skierowane do całego świata. „Wysyłam ciebie – powiedział – do całej ludzkości z moim miłosierdziem. Nie chcę karać zbolałej ludzkości, ale pragnę ją uleczyć, przytulając do swego miłosiernego Serca” (Dz. 1588). Jej wizja Chrystusa, który wychodzi z miłosierną miłością do grzesznika, realizuje się przede wszystkim w konfesjonale, na naszej ziemi zaś szczególnie w owym ”konfesjonale narodu„, którym jest – według słów Jana Pawła II – Jasna Góra, duchowa stolica Matki Miłosierdzia. Kanonizacji s. Faustyny dokonał papież Jan Paweł II w roku jubileuszowym 2000.

Św. Jan Kanty (1390-1473)

wywodził się z zamożnej rodziny mieszczańskiej, jego ojciec był burmistrzem Żywca. Jan był profesorem Akademii Krakowskiej, odznaczał się nie tylko ogromną wiedzą teologiczną i filozoficzną (plus ratio quam vis), lecz wielkim duchem prostoty i wrażliwości wobec ubogich i pokrzywdzonych. To święty, który swoim życiem i mądrością udowodnił, iż wiara i rozum są niczym dwa skrzydła, na nich dusza ludzka wznosi się ku kontemplacji prawdy. Wiele czasu spędzał na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem, krzewił wśród wiernych kult Eucharystii. Jest głównym patronem archidiecezji krakowskiej, miasta Krakowa, szkół katolickich, profesorów, młodzieży, studentów.

Ojciec Augustyn Kordecki (1603-1673)

wieloletni prowincjał paulinów, kronikarz, przeor Jasnej Góry. Wsławił się bohaterską obroną klasztoru podczas najazdu szwedzkiego, zwanego „potopem” (1655), co wzbudziło powszechny zryw przeciw najeźdźcy. O. Kordecki – kiedy wszyscy zwątpili – on jeden wierzył, kochał, walczył i zwyciężył. Jego postać przypomina nam nie tylko to, że trzeba wierzyć niejako „wbrew nadziei”, wbrew wszystkim układom zewnętrznym i wewnętrznym, ale także przypomina nam o wielkiej narodowej tradycji, której stróżami byli zawsze paulini, jako wierni rycerze Jasnogórskiej Bogarodzicy, Walecznej Hetmanki i Królowej Polski.

Siedem filarów Świętych skupia jakby w soczewce trzy tysiąclecia, czego zewnętrznym znakiem jest 7-metrowy monolit – filar i symbol trzech sakramentów – wybudowany na planie trójkąta, mieszczący się na przeciwko stołu ofiarnego, od strony wejścia na dziedziniec klasztoru. Filar przekazuje zarówno ideową koncepcję budowli, jak również stanowi wspornik dla pięknego żaglowego zadaszenia. Ten wykonany z brązu graniastosłup o podstawie trójkąta równobocznego przypomina o trzech sakramentach: chrzcie, bierzmowaniu i Eucharystii. Każda z trzech ścian w rzeźbiarskim przekazie składa się z dwóch sekcji: górna – nawiązująca do motywów biblijnych, a dolna – do dziejów naszej Ojczyzny.

 

Sakrament chrztu

Biblijna scena to chrzest Jezusa w Jordanie. Duch Święty jako gołębica zstępuje na Syna Bożego, rozpoczynającego swoją misję zbawczą. Uświęcona przez Niego woda, płynie z nieba przez dłoń Jana Chrzciciela na głowę Chrystusa i dolną część kompozycji, obrazującej chrzest narodu polskiego w 966 roku. Św. Wojciech przejmuje strugę wody, kierując ją na głowę przedstawiciela pogańskich Prus. Obok stoją Mieszko I z żoną Dobrawą. Chrzest władcy i erygowanie niezależnego biskupstwa zrównały państwo gnieźnieńskie z chrześcijańskimi krajami Europy i związały Polskę z zachodnim kręgiem kultury chrześcijańskiej. Nieco poniżej płaskorzeźba pokazuje syna Mieszka I, króla Bolesława Chrobrego (967-1025), trzymający w dłoni włócznię św. Maurycego, otrzymaną od cesarza Ottona III. Symboliczna woda na ręce św. Wojciecha przyjmuje postać materialnej wody z sadzawki św. Stanisława – nazywanej „chrzcielnicą Polski” – i spływając po chrzczonym, wypełnia znajdującą się u podstawy filara misę chrzcielną, dając współczesnym dotykalny kontakt z sobą.

Sakrament bierzmowania

W dzień Pięćdziesiątnicy Duch Święty zstępuje na apostołów, wśród nich jest Maryja, jako Matka Boża i jako Matka rodzącego się Kościoła-sakramentu podstawowego. Oddziaływanie Bożego Ducha przenosi się na drugie tysiąclecie, kiedy wypełnia się bierzmowanie Polaków, co symbolizuje kolejna ściana kolumny, na której widzimy św. Stanisława i dokonujące się w jego męczeńskiej śmierci bierzmowanie dziejów. Uzupełnieniem kanonizacji Męczennika w 1253 r. w Asyżu były uroczystości w Krakowie 8 maja 1254. Z tej okazji odbył się u grobu Stanisława zjazd ówczesnych elit kościelnych i politycznych rozbitego na dzielnice państwa, przyspieszający proces jedności Polski. Z obecnych wówczas książąt piastowskich jest zobrazowany na planie centralnym Bolesław Wstydliwy książę krakowski wraz z małżonką św. Kingą, powyżej św. Jacek Odrowąż i bł. Salomea jako czciciele św. Stanisława. Scenę bierzmowania wieńczą postaci dalszych trzech książąt: Przemysława I księcia wielkopolskiego, Ziemowita księcia mazowieckiego i Władysława księcia opolskiego.

Sakrament Eucharystii

Inspiracją z Pisma Świętego jest scena ukrzyżowania Jezusa Chrystusa, kiedy z Jego przebitego boku rodzą się sakramenty Kościoła. Ponadto w górnej części obok krzyża są Matka Boża oraz św. Jan ewangelista. Chrystus, z przebitymi stopami i dłońmi, jest już zmartwychwstały. Jest to paschalny Pan. Osoby pod krzyżem nie mają jeszcze świadomości misterium, jakie się dokonało. Obraz ofiary Boga-Człowieka wprowadza w dolną część kompozycji, a jest nią uczta eucharystyczna. W artystycznej wizji trzeciego tysiąclecia, którego patronem jest Jan Paweł II, centrum stanowi Komunia święta. Papież udziela Ciało Pańskie młodej dziewczynie; towarzyszy jej rodzina, którą uosabia małżeństwo fundatorów ołtarza: Piotr i Lucyna Skalscy. Postać studentki – nawiązującej do spotkania młodzieży z Janem Pawłem II na Skałce – wyraża bliski kontakt papieża Polaka z młodymi, który przekazuje moc zmartwychwstania pod postacią chleba. Świadkami sakramentu są też inni nam współcześni, pośród których możemy rozpoznać księcia Stefana kard. Sapiehę, arcybiskupa krakowskiego oraz ks. Stefana kard. Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia, nieco wyżej św. Rafała Kalinowskiego, świadka prześladowań Polaków i patrona ruchu ekumenicznego, św. Brata Alberta Chmielowskiego – personifikującego świat artystów. Poniżej odnajdziemy postać aktualnego arcybiskupa Krakowa, ks. Stanisława kard. Dziwisza. W bezpośredniej bliskości ran na stopach Ukrzyżowanego, który okazuje się być Zmartwychwstałym, pozostaje osoba o. Andrzeja Napiórkowskiego, przeora paulinów.

Ołtarz Trzech Tysiącleci stanowi wotum wdzięczności Bogu za Jego Opatrzność nad polskim Narodem, za zastępy świętych i błogosławionych, żyjących na polskiej ziemi, za to, że zakorzenił się w niej Kościół i umacnia nas swymi sakramentami. Jest także świadectwem uwielbienia Trójjedynego Boga przez życie i posługę zakonników w białych habitach w 700. rocznicę zatwierdzenia zakonu Św. Pawła I Pustelnika (1308-2008).